Trumna Malewicza 07.06.1979 interwencja w Centrum Georges Pompidou
Kopia kopii «Trumny Malewicza» znajduje si w depozayie ASP Warszawa
Akcja «Trumna Malewicza» była interwencją artystów z okazji trwania wystawy «Paryż – Moskwa». Dysydenci rosyjscy i intelektualiści francuscy wnieśli zbudowaną przez artystów kopię «Trumny Malewicza»do Centrum Sztuki Georges Pompidou, Nieśli przed nią «Czarny kwadrat na białym tle», na którego odwrocie widniał tekst: «Tu spoczywa awangarda rosyjska zamordowana przez sowiecki socjalizm». – Kondukt przeszedł przez wszystkie sale wystawowe. Na koniec peregrynacji z trumną zaniesiono ją do galerii Ghislain Mollet-Viéville, gdzie była wystawiona kilka dni.
© Elżbieta Dembińska-Cieślar
Licytacja «Trumny Malewicza» odbyła się 24.IO.1979 – komisarz, mistrz Binoche sprzedał kopię trumny Malewicza na publicznej licytacji Pierre Cornette de Saint-Cyr za sumę 8OO franków. Sprzedaży towarzyszyła autorska ulotka, której tekst przedstawiamy poniżej.
Wystawa «Paryż – Moskwa» była okazją do ogólnej licytacji między dwoma państwami, dysydentami, krytykami sztuki i prasą wokół umarłej sztuki, o której jednak ciągle się mówi. Mimo tylu różnych stanowisk nikt nie powiedział, że:
- ZSRR proponuje nam starocie artystyczne, które wszak oceniał jako dekadenckie, a które jednak chronił przez półwieku. Zapłatą dla Moskwy jest podziw publiczności i krytyków sztuki, stanowiący dowód nadzwyczajnej wspaniałomyślności tego potężnego imperium.
- Paryż natomiast tą wystawą odkrywa nieznane, boskie oblicze sztuki, tworzy nowy pretekst do jej celebracji. Wyrywając z rąk oprawców dzieła sztuki powiększa swój prestiż, równocześnie tworząc wrażenie, że sam nigdy oprawcą nie był. Wreszcie, nagrodą będzie otwarcie się nowych rynków zbytu.
III. Dysydenci używając symbolu śmierci, przestrzegają nas przed niebezpieczeństwem historycznego kłamstwa. W zamian demokracje zachodnie, uznając ich za świadków i sympatycznych dezerterów, ofiarowują im ochronę osobistą.
- Prasa rozpowszechnia obraz wielkiej, przekwitłej sztuki i historycznej prawdy, stając w opozycji – daje świadectwo wolności słowa na Zachodzie. Opłacona jest przez swych czytelników.
- My przedstawiamy niedoskonałą repliką trumny Kazimierza Malewicza. Wystawiając na realną licytację realną trumną, chcemy nadać rzeczom ich prawdziwy sens. Mamy nadzieję, że ślepy los nam się odwdzięczy.
Elżbiet i Emil Cieślar, Michel Durel
SUR LE MÊME THÈME NA TEN SAM TEMAT
Laisser un commentaire